Igrzyska młodzieży rozgrywane są od 2010 roku przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Podobnie jak w zmaganiach seniorskich tutaj młodzież w wieku od 14 do 19 lat rywalizuje w cyklu czteroletnim na igrzyskach letnich i zimowych. Pierwsza edycja letnia odbyła się w Singapurze, a zimowa w Innsbrucku. Do tej pory na tych wydarzeniach Polacy wywalczyli łącznie 12 medali i dodatkowo 7 krążków w zmaganiach drużynowych wraz z zawodnikami z innych krajów, stając na podium jako olimpijczycy.
W dniach od 6 do 18 października młodzież z całego świata, prawie 4. tys. młodych sportowców z 206 krajów rywalizowało o najlepsze pozycje w 36 dyscyplinach. Klasyfikację medalową wygrała Rosja (59 medali) , drugie miejsce zajęła reprezentacja Chin, a trzecie Japonia. Biało-czerwoni byli jedną z najliczniejszych reprezentacji podczas tych igrzysk, zdobyli łącznie 6 medali, w tym dwa podczas startów mieszanych. Krążki wywalczone w drużynach mieszanych nie liczą się do klasyfikacji medalowej danego państwa.
W Argentynie cztery dyscypliny debiutowały podczas młodzieżowych zmagań. Były to breakdance, karate, wspinaczka sportowa i wrotkarstwo, a sporty pokazowe, które mają szansę w przyszłości zostać dołączone do programu igrzysk to polo i squash.
Biało-czerwone zwycięstwa
Pierwszy medal dla Polski wywalczył Jan Kałusowski w pływaniu. Na 200 metrów stylem klasycznym Łodzianin zajął trzecie miejsce, zwyciężył Japończyk Yu Hanaguruma, a drugi był Grek Savvas Thomoglou. Jan Kałusowski potwierdził uzyskanym wynikiem, że na tym dystansie należy do ścisłej światowej czołówki, ponieważ w lipcu został również wicemistrzem Europy juniorów.
Tego samego dnia chwilę później pływak mógł cieszyć się z drugiego brązowego medalu. Polska sztafeta 4x100 metrów stylem zmiennym również wywalczyła trzecie miejsce. Na najniższym stopniu podium stanęli Bartłomiej Koziejko, Jakub Majerski, Jan Kałusowski i Jakub Kraska, mistrzami olimpijskimi zostali Rosjanie, a druga była reprezentacja Chin.
- Co to był za dzień! W finale 200 m stylem klasycznym wywalczyłem brązowy medal. Jest to pierwszy medal całej polskiej reprezentacji w Buenos Aires. Chwilę później z chłopakami w sztafecie(Jakub Kraska, Jakub Majerski, Bartek Koziejko) wywalczyliśmy kolejny brąz. Bardzo dziękuję wszystkim moim kibicom za wsparcie – tak Jan Kałusowski na swojej stronie na Facebook’u podsumował swoje medalowe starty w Argentynie.
Dwa dni później na pływalni kolejny sukces świętował Jakub Kraska. Na 100 metrów stylem dowolnym wywalczył srebrny medal, a do triumfatora Rosjanina Andrieja Minakowa brakło zaledwie 0.03 s.
- Stało się! Z czasem 49.26 ostatecznie staje na 2 miejscu podium. Do 1 miejsca zabrakło bardzo niewiele (3 setne sekundy). Czuje lekki niedosyt, niestety nie zawsze wychodzi tak jak chcemy. Stres, emocje, presja robią swoje. Mimo tego cieszę się z osiągniętego wyniku i DZIĘKUJE wszystkim za trzymane kciuki i wsparcie – (pisownia oryginalna) napisał po starcie na swojej oficjalniej stronie na Facebook’u Jakub Kraska.
18-letni zawodnik klubu AZS Łódź oprócz wielu sukcesów juniorskich, ma już na koncie brązowy medal z tegorocznych mistrzostw Europy seniorów w Glasgow z rywalizacji sztafet 4x100 m stylem dowolnym. Wszystkie starty na igrzyskach olimpijskich młodzieży może zdecydowanie zaliczyć do udanych, szczególnie, że w rywalizacji na 200 metrów stylem dowolnym również do medalu zabrakło niewiele.
Kolejny krążek, tym razem na stadionie dla polskiej reprezentacji wywalczył Gracjan Kozak w rzucie dyskiem. Lekkoatleci rywalizowali w nietypowy sposób, bo do wyniku końcowego liczyły się najlepsze próby podczas dwóch rund. Ich suma dawała wynik końcowy. Gracjan Kozak po pierwszym dniu rywalizacji z wynikiem 55,40 m zajmował czwartą lokatę. W kolejnej rundzie poprawił swój wynik, ustanawiając tym samym nowy rekord życiowy 59,52 m. Ostatecznie po podliczeniu wyników wywalczył brązowy medal i tym samym wyrównał swój wynik osiągnięty w lipcu podczas mistrzostw Europy do lat 18.
Złoto i brąz w parach mieszanych
Kolejne dwa medale zdobyli polscy reprezentanci w startach drużynowych z partnerami z innych państw. Iga Świątek w parze ze Słowenką Kają Juvan wygrała tenisowy turniej deblowy, pokonując w finale Japonki Yuki Naito i Naho Sato 6:7 (5-7), 7:5, 10:4. Polka startowała również w turnieju indywidualny i mikstowym w parze z Danielem Michalskim. Jednak tutaj walkę o medale pokrzyżowała choroba. Ze zmagań singlowych odpadła w ćwierćfinale po porażce z Francuską Clarą Burel 4:6, 2:6, a głównym powodem niepowodzenia na korcie były problemy żołądkowe. Przez zatrucie pokarmowe mistrzyni tegorocznego juniorskiego Wimbledonu nie grała na swoim poziomie i musiała oddać walkowerem również mecz mikstowy. Przez dwa dni odpoczywała i w finale debla została młodzieżową mistrzynią olimpijską. Jest to złote zakończenie jak do tej pory najlepszego sezonu w karierze 17-letniej zawodniczki z Warszawy, która wygrała w tym sezonie, oprócz wspomnianego już juniorskiego Wimbledonu, cztery turnieje ITF i awansowała o 550 miejsc w rankingu WTA.
Ostatni krążek dla Biało-czerwonych zdobył Kamil Kasperczak z Hiszpanką Laurą Heredii w sztafecie pięcioboju nowoczesnego. Polsko-hiszpańska para bardzo dobrze zaprezentowała się w rundzie rankingowej walk szermierczych i do drugiego dnia zmagań przystępowała z drugiej pozycji. Na planszy poszłopo raz kolejny bardzo dobrze. Pływanie słabiej wyszło Heredii, ale nadrobił to Kasperczak, który pobij swój rekord życiowy. W tej konkurencji para mieszana zajęła 14 miejsce. O medalach zadecydował ostatni start, czyli bieg połączony ze strzelaniem laserowym. Tutaj oboje biegli bardzo równo, strzelanie słabiej wyszło Polakowi, ale tym razem stratę nadrobiła Hiszpanka i ostatecznie Kamil Kasperczak i Laur Heredii mogli cieszyć się z brązowego medalu.
W Argentynie startowało również trzech reprezentantów, którzy należą do platformy Nasimistrzowie.pl: Kornelia Fiedkiewicz, Piotr Goździewicz i Weronika Hallmann. Z trójki naszych sportowców najlepiej spisał się Piotr Goździewicz, który w konkursie pchnięcia kulą zajął wysokie piąte miejsce. Dla lekkoatlety z Kalisza jest to wyjątkowo długi sezon, ale pomimo zmęczenia i drobnych problemów z nadgarstkiem pokazał, że stać go na osiąganie dobrych wyników. Forma przyszła w odpowiednim momencie podobnie jak podczas tegorocznych mistrzostw Europy do lat 18, na których zdobył brązowy medal.
Kornelia Fiedkiewicz nie do końca była zadowolona ze swoich startów. Najlepszy wynik osiągnęła w sztafecie mieszanej na 4x100 m stylem dowolnym zajmując piąte miejsce. Indywidualnie najlepszy start zanotowała na 50 m stylem dowolnym. Jednak przez całe zawodny zmagała się z problemami zdrowotnymi co przełożyło się na starty. Natomiast druga pływaczka Weronika Hallamnn startowała w trzech konkurencjach i najlepiej spisała się na 50 m stylem klasycznym dopływając do mety jako siódma zawodniczka igrzysk.
- Ostatni start za mną! Z zawodów jestem zadowolona jak na tak krótki czas na przygotowań oraz tak długi sezon! Teraz chwila odpoczynku i zwiedzania Buenos Aires . 21 powrót do Warszawy a już tydzień później kolejne zawody GP Polski w Oświęcimiu. Dziękuje wszystkim którzy oglądali i kibicowali – tak na swoim Facebook’u podsumowała swoje starty Weronika Hallmann.
Mamy nadzieję, że wszyscy młodzi sportowcy, którzy stanęli na starcie igrzysk w Buenos Aires, w przyszłości będą reprezentować nasz kraj na arenie międzynarodowej na zawodach seniorskich. To są zawodnicy, którzy są nadzieją polskiego sportu.
Źródło: informacja własna, olimpijski.pl
Tagi: igrzyskaolimpijskiemłodzieży polskareprezentacja podsumowanie BuenosAires2018