Kamil Rosiek na dystansie 15km został sklasyfikowany na 12. pozycji. Polak dobrze radził sobie na strzelnicy, jednak problemy ze sprzętem i słabsza dyspozycja biegowa wpłynęły na ostateczny wynik. - To było moje najlepsze strzelanie w życiu. Warunki się poprawiły, trener udzielił mi odpowiedniej rady na przestrzeliwaniu, coś „pykło” i przypomniałem sobie, jak się strzela. Liczyłem na ósemkę, ale na tym sledżu nie da się zrobić wyniku. Od ośmiu lat mam tę samą pozycję. Nic się nie zmienia. Biegowo ciężko zrobić wynik. Sledż jest przestarzały, a technika poszła do przodu. Ten sledż jest nieprzystosowany do moich warunków – tak swój wyścig skomentował Kamil Rosiek.
W rywalizacji kobiet stojących na 12.5 km mogliśmy obserwować naszą najmłodszą debiutantkę w Pjongchang – Iwetę Faron. Polka ostatecznie uplasowała się na 12. miejscu. Po wyścigu przyznała, że nie jest zadowolona z samego strzelania - Jest 9 karnych, więcej jak do tej pory w całej mojej karierze. To były moje błędy. Faron podsumowała także swój występ na igrzyskach - Debiut podsumowuję jako nie najgorszy. Udało mi się wystartować w czterech startach. Pozytywnie jestem zaskoczona atmosferą. Bardzo dobrze będę wspominać igrzyska. Ważne jest zebrane tutaj doświadczenie. Muszę poprawić technikę, zwłaszcza strzelanie. To nie jest łatwe pogodzić strzelanie ze stresem, umieć wyrównać oddech.
Kolejnym Polakiem, który wystartował w biathlonie był Piotr Grabowski wraz z przewodnikiem Jakubem Twardowskim. Rywalizował w biegu na 15km w kategorii zawodników z niepełnosprawnością wzroku. Niestety po nieudanych próbach na strzelnicy, zawodnik zrezygnował z dalszej rywalizacji i zszedł trasy. Trzymamy kciuki za kolejny start, który odbędzie się już jutro!
Źródła:
www.polsatsport.pl
FB Oficjalny strona Kamila Rośka (zdjęcie)
W rywalizacji kobiet stojących na 12.5 km mogliśmy obserwować naszą najmłodszą debiutantkę w Pjongchang – Iwetę Faron. Polka ostatecznie uplasowała się na 12. miejscu. Po wyścigu przyznała, że nie jest zadowolona z samego strzelania - Jest 9 karnych, więcej jak do tej pory w całej mojej karierze. To były moje błędy. Faron podsumowała także swój występ na igrzyskach - Debiut podsumowuję jako nie najgorszy. Udało mi się wystartować w czterech startach. Pozytywnie jestem zaskoczona atmosferą. Bardzo dobrze będę wspominać igrzyska. Ważne jest zebrane tutaj doświadczenie. Muszę poprawić technikę, zwłaszcza strzelanie. To nie jest łatwe pogodzić strzelanie ze stresem, umieć wyrównać oddech.
Kolejnym Polakiem, który wystartował w biathlonie był Piotr Grabowski wraz z przewodnikiem Jakubem Twardowskim. Rywalizował w biegu na 15km w kategorii zawodników z niepełnosprawnością wzroku. Niestety po nieudanych próbach na strzelnicy, zawodnik zrezygnował z dalszej rywalizacji i zszedł trasy. Trzymamy kciuki za kolejny start, który odbędzie się już jutro!
Źródła:
www.polsatsport.pl
FB Oficjalny strona Kamila Rośka (zdjęcie)
Tagi: pjongchang2018 igrzyskaparaolimpijskie