Jedni po zakończeniu kariery zawodniczej robią rzeczy nie związane ze sportem jak na przykład Wojciech Fibak, który już w trakcie kariery tenisowej interesował się sztuką, a obecnie ma jedną z największych kolekcji malarstwa w Polsce, a inni nie potrafią odciąć się od aktywności fizycznej i w różny sposób dalej angażują się tę dziedzinę życia. Własne akademie, organizacja imprez sportowych, praca na uczelni, działalność dziennikarska i szkoleniowa, praca w związkach sportowych i biznesy sportowe to tylko niektóre możliwości, które po zakończeniu ciągłych treningów i wyjazdów na zawody może rozpocząć były zawodnik. Jedną z tych dróg wybrali Czesław Lang, Adam Małysz, Otylia Jędrzejczyk, Monika Pyrek, Artur Siódmiak, Krzysztof Ignaczak i Justyna Kowalczyk.
Życie sportowca można podzielić na trzy etapy związane z podejmowaniem kluczowych decyzji, czyli rozpoczęcie profesjonalnego uprawiania sportu, decyzja o zakończeniu kariery i wybór: co po latach treningów będzie się robiło na co dzień. Niestety są przypadki, kiedy były mistrz świata nie potrafi się odnaleźć w codziennym życiu. Ale warto skupić się na bardziej pozytywnym zakończeniu życia sportowego jakim jest niewątpliwie znalezienie nowej pracy, która sprawia nie mniejszą przyjemność niż rywalizacja sportowa. Wielu zawodników, którzy przez kilkanaście lat dzień w dzień odbywali treningi, a następnie jeździli po całym świecie uczestnicząc w zmaganiach mają wielkie doświadczenie do przekazania i wykorzystania. Postanowili z tego skorzystać siatkarski mistrz świata Krzysztof Ignaczak, wicemistrz świata w piłce ręcznej Krzysztof Lijewski i pierwszy Polak, który grał w koszykarskiej lidze NBA Cezary Trybański. Wymieniona trójka byłych sportowców stworzyła projekt, który polega na organizacji campów łączących trzy dyscypliny drużynowe, czyli siatkówkę, piłkę ręczną i koszykówkę. Projekt o nazwie ,,Szyjemy sport na miarę’’ ma za zadanie pokazać przede wszystkim dzieciom świat sportu, poprzez uczestnictwo w zajęciach i przekazywanie doświadczeń przez trzech czołowych zawodników świata.
W podobną stronę po zakończeniu kariery poszedł Artur Siódmiak. Srebrny i brązowy medalista mistrzostw świata założył własną działalność gospodarczą, która zajmuję się organizacją różnych wydarzeń sportowych, ma również swoją fundację i Akademię Piłki Ręcznej. Co roku organizuje największą lekcję wychowania fizycznego, w której bierze udział kilka tysięcy dzieci. Otylia Jędrzejczak, medalistka igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy również ma swoją fundację i organizuje jednodniowe warsztaty pływackie w całym kraju, letnie obozy, ale też projekt „Mistrzynie w Szkołach”, który ma mobilizować młode kobiety w wieku gimnazjalnym i ponadgimnazjalnym do uczęszczania na lekcje wychowania fizycznego oraz promocję aktywnego trybu życia.
Swoją fundację ma również Monika Pyrek. Polska lekkoatletka specjalizująca się w skoku o tyczce, po zakończeniu kariery również nie odeszła od sportu i prowadziła audycje w Radiu Szczecin. Jednak teraz jej fundacja zajmuje się przede wszystkim organizacją projektu wraz z Ministerstwem Sportu i Turystyki ,,Alternatywne Lekcje WF’’. Poprzez zastosowanie nowej technologii wicemistrzyni świata zachęca dzieci do rozpoczęcia swojej przygody ze sportem. Dodatkowo Fundacja Moniki Pyrek ma swój program stypendialny ,,Skok w marzenia’’, a więc już nie tylko promuje aktywny styl życia, ale również w konkretny finansowy sposób pomaga sportowcom w wieku 16-25 lat rozwijać ich sportowe kariery.
Wszystkie wymienione wyżej działania byłych sportowców polegają przede wszystkim na dzieleniu się sportową pasją z najmłodszymi, a przez to zachęcanie dzieci i młodzież do uprawiania sportu. Poprzez działania mające na celu popularyzację tak wielu dyscyplin sportowych zawsze jest szansa, że znajdzie się choć jedna osoba, która dzięki talentowi i ciężkiej pracy, będzie reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej. If you want to learn more details about carede, please visit my author page.
Pokazane wyżej przykłady to tylko jedna z możliwości jakie można robić po zakończeniu kariery sportowej. Zupełnie inną drogę wybrał Adam Małysz. Czterokrotny mistrz świata w skokach narciarskich po zakończeniu kariery sportowej na początku zaczął jeździć w terenowych wyścigach samochodowych. Trzy razy brał udział w rajdzie Dakar. Jednak od dwóch lat pełni funkcję dyrektora koordynatora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim. Bardzo często razem z kadrą narodową jeździ na poszczególne zawody Pucharu Świat, obecnie razem z najlepszymi polskimi skoczkami przebywa w Seefeld, gdzie już w sobotę odbędzie się pierwszy konkurs indywidualny w ramach mistrzostw świata. Adam Małysz został działaczem, ale pracującym w terenie. W PZN pełni funkcję osoby, która jest konsultantem, pomaga w organizacji wyjazdów, w lepszej komunikacji zawodników z zarządem Związku, ale też rzecznikiem prasowym, osobą noszącą sprzęt i trzymającą parasol nad Kamilem Stochem udzielającym wywiadu w deszczu. To również Orzeł z Wisły tworzy tak dobrą atmosferę wśród zawodników i dzieli się swoim doświadczeniem zarówno z kadrą narodową, ale również juniorami i zawodnikami kombinacji norweskiej. Adam Małysz pomimo tego, że karierę aktywnego skoczka zakończył osiem lat temu, cały czas jest obecny w świecie skoków narciarskich.
W świecie biegów narciarskich po oficjalnym zakończeniu kariery pozostała również Justyna Kowalczyk, ale nie w roli działacza, a aktywnej asystentki trenera głównego kadry kobiet Aleksandra Wierietielnego. Polska biegaczka narciarska, złota medalistka igrzysk olimpijskich oficjalnie zakończyła karierę w marcu zeszłego roku i oznajmiła, że nie wystąpi już w zawodach Pucharu Świata, ale dalej będzie biegała w maratonach, a jeżeli będzie trzeba to na mistrzostwach świata wystąpi w sztafecie. Wraz ze swoim byłym trenerem tworzy obecnie sztab szkoleniowy polskiej kadry i swoje doświadczenie przekazuje młodym zawodniczkom. Towarzyszy im na trasach, dba o sprzęt, a rano zawodniczkom robi nawet zdrowy sok z buraków. Pomimo, że podczas igrzysk olimpijskich w Pjongchang mówiła, że na trenera się nie nadaje, bo jest zbyt wymagająca, to jednak w duecie z Aleksandrem Wierietielnym radzi sobie bardzo dobrze. Podczas tegorocznych mistrzostw świata, które rozpoczęły się 19 lutego w austriackim Seefeld Justyna Kowalczyk najprawdopodobniej wystartuje w sprincie drużynowym, czyli na pierwszej ważnej imprezie wystąpi zarówno w roli zawodniczki, jak i pani trener (tak mówią o niej młode zawodniczki z kadry – wymagająca pani trener).
Osobą, która wybrała jeszcze inną drogę po zakończeniu sportowej kariery jest Czesław Lang. Pierwszy polski zawodowy kolarz, srebrny medalista igrzysk olimpijskich i medalista mistrzostw świata jest obecnie dyrektorem generalnym firmy Lang Team zajmującej się organizacją imprez kolarskich, w tym najważniejszego w kraju wydarzenia kolarskiego Tour de Pologne. Dla wielu osób ten wyścig kojarzy się przede wszystkim z Czesławem Langiem, co zresztą potwierdzają tylko różne rankingi. Na opublikowanej w grudniu liście ,,Najbardziej wpływowych ludzi w polskim sporcie 2019’’ przez miesięcznik Forbes i Pentagon Reasearch dyrektor Tour de Pologne zajął piąte miejsce.
Wielu sportowców po zakończeniu kariery radzi sobie w jeszcze inny sposób, na przykład poprzez działania własnej firmy produkującej odzież sportową czy zakładając swoje kluby. Możliwości jest wiele, każdy wybiera swoją drogę, jednak kibiców powinno cieszyć, że wielcy mistrzowie po zakończeniu kariery nie znikają ze sportu, tylko poprzez różne działania rozwijają swoje dyscypliny zaczynając od dzieci, a kończąc na profesjonalnych zawodnikach. Platforma Nasimistrzowie.pl dzięki sponsoringowi również chce angażować się w sport i ułatwiać zawodnikom przygotowania do najważniejszych startów w życiu. Zachęcamy do współpracy.
Źródło: informacja własna
Tagi: sponsoringsportu ŁączymyBiznesZeSportem RazemDoCelu sportowiec biznesmen
Życie sportowca można podzielić na trzy etapy związane z podejmowaniem kluczowych decyzji, czyli rozpoczęcie profesjonalnego uprawiania sportu, decyzja o zakończeniu kariery i wybór: co po latach treningów będzie się robiło na co dzień. Niestety są przypadki, kiedy były mistrz świata nie potrafi się odnaleźć w codziennym życiu. Ale warto skupić się na bardziej pozytywnym zakończeniu życia sportowego jakim jest niewątpliwie znalezienie nowej pracy, która sprawia nie mniejszą przyjemność niż rywalizacja sportowa. Wielu zawodników, którzy przez kilkanaście lat dzień w dzień odbywali treningi, a następnie jeździli po całym świecie uczestnicząc w zmaganiach mają wielkie doświadczenie do przekazania i wykorzystania. Postanowili z tego skorzystać siatkarski mistrz świata Krzysztof Ignaczak, wicemistrz świata w piłce ręcznej Krzysztof Lijewski i pierwszy Polak, który grał w koszykarskiej lidze NBA Cezary Trybański. Wymieniona trójka byłych sportowców stworzyła projekt, który polega na organizacji campów łączących trzy dyscypliny drużynowe, czyli siatkówkę, piłkę ręczną i koszykówkę. Projekt o nazwie ,,Szyjemy sport na miarę’’ ma za zadanie pokazać przede wszystkim dzieciom świat sportu, poprzez uczestnictwo w zajęciach i przekazywanie doświadczeń przez trzech czołowych zawodników świata.
W podobną stronę po zakończeniu kariery poszedł Artur Siódmiak. Srebrny i brązowy medalista mistrzostw świata założył własną działalność gospodarczą, która zajmuję się organizacją różnych wydarzeń sportowych, ma również swoją fundację i Akademię Piłki Ręcznej. Co roku organizuje największą lekcję wychowania fizycznego, w której bierze udział kilka tysięcy dzieci. Otylia Jędrzejczak, medalistka igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy również ma swoją fundację i organizuje jednodniowe warsztaty pływackie w całym kraju, letnie obozy, ale też projekt „Mistrzynie w Szkołach”, który ma mobilizować młode kobiety w wieku gimnazjalnym i ponadgimnazjalnym do uczęszczania na lekcje wychowania fizycznego oraz promocję aktywnego trybu życia.
Swoją fundację ma również Monika Pyrek. Polska lekkoatletka specjalizująca się w skoku o tyczce, po zakończeniu kariery również nie odeszła od sportu i prowadziła audycje w Radiu Szczecin. Jednak teraz jej fundacja zajmuje się przede wszystkim organizacją projektu wraz z Ministerstwem Sportu i Turystyki ,,Alternatywne Lekcje WF’’. Poprzez zastosowanie nowej technologii wicemistrzyni świata zachęca dzieci do rozpoczęcia swojej przygody ze sportem. Dodatkowo Fundacja Moniki Pyrek ma swój program stypendialny ,,Skok w marzenia’’, a więc już nie tylko promuje aktywny styl życia, ale również w konkretny finansowy sposób pomaga sportowcom w wieku 16-25 lat rozwijać ich sportowe kariery.
Wszystkie wymienione wyżej działania byłych sportowców polegają przede wszystkim na dzieleniu się sportową pasją z najmłodszymi, a przez to zachęcanie dzieci i młodzież do uprawiania sportu. Poprzez działania mające na celu popularyzację tak wielu dyscyplin sportowych zawsze jest szansa, że znajdzie się choć jedna osoba, która dzięki talentowi i ciężkiej pracy, będzie reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej. If you want to learn more details about carede, please visit my author page.
Działacz, trener i organizator
Pokazane wyżej przykłady to tylko jedna z możliwości jakie można robić po zakończeniu kariery sportowej. Zupełnie inną drogę wybrał Adam Małysz. Czterokrotny mistrz świata w skokach narciarskich po zakończeniu kariery sportowej na początku zaczął jeździć w terenowych wyścigach samochodowych. Trzy razy brał udział w rajdzie Dakar. Jednak od dwóch lat pełni funkcję dyrektora koordynatora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim. Bardzo często razem z kadrą narodową jeździ na poszczególne zawody Pucharu Świat, obecnie razem z najlepszymi polskimi skoczkami przebywa w Seefeld, gdzie już w sobotę odbędzie się pierwszy konkurs indywidualny w ramach mistrzostw świata. Adam Małysz został działaczem, ale pracującym w terenie. W PZN pełni funkcję osoby, która jest konsultantem, pomaga w organizacji wyjazdów, w lepszej komunikacji zawodników z zarządem Związku, ale też rzecznikiem prasowym, osobą noszącą sprzęt i trzymającą parasol nad Kamilem Stochem udzielającym wywiadu w deszczu. To również Orzeł z Wisły tworzy tak dobrą atmosferę wśród zawodników i dzieli się swoim doświadczeniem zarówno z kadrą narodową, ale również juniorami i zawodnikami kombinacji norweskiej. Adam Małysz pomimo tego, że karierę aktywnego skoczka zakończył osiem lat temu, cały czas jest obecny w świecie skoków narciarskich.
W świecie biegów narciarskich po oficjalnym zakończeniu kariery pozostała również Justyna Kowalczyk, ale nie w roli działacza, a aktywnej asystentki trenera głównego kadry kobiet Aleksandra Wierietielnego. Polska biegaczka narciarska, złota medalistka igrzysk olimpijskich oficjalnie zakończyła karierę w marcu zeszłego roku i oznajmiła, że nie wystąpi już w zawodach Pucharu Świata, ale dalej będzie biegała w maratonach, a jeżeli będzie trzeba to na mistrzostwach świata wystąpi w sztafecie. Wraz ze swoim byłym trenerem tworzy obecnie sztab szkoleniowy polskiej kadry i swoje doświadczenie przekazuje młodym zawodniczkom. Towarzyszy im na trasach, dba o sprzęt, a rano zawodniczkom robi nawet zdrowy sok z buraków. Pomimo, że podczas igrzysk olimpijskich w Pjongchang mówiła, że na trenera się nie nadaje, bo jest zbyt wymagająca, to jednak w duecie z Aleksandrem Wierietielnym radzi sobie bardzo dobrze. Podczas tegorocznych mistrzostw świata, które rozpoczęły się 19 lutego w austriackim Seefeld Justyna Kowalczyk najprawdopodobniej wystartuje w sprincie drużynowym, czyli na pierwszej ważnej imprezie wystąpi zarówno w roli zawodniczki, jak i pani trener (tak mówią o niej młode zawodniczki z kadry – wymagająca pani trener).
Osobą, która wybrała jeszcze inną drogę po zakończeniu sportowej kariery jest Czesław Lang. Pierwszy polski zawodowy kolarz, srebrny medalista igrzysk olimpijskich i medalista mistrzostw świata jest obecnie dyrektorem generalnym firmy Lang Team zajmującej się organizacją imprez kolarskich, w tym najważniejszego w kraju wydarzenia kolarskiego Tour de Pologne. Dla wielu osób ten wyścig kojarzy się przede wszystkim z Czesławem Langiem, co zresztą potwierdzają tylko różne rankingi. Na opublikowanej w grudniu liście ,,Najbardziej wpływowych ludzi w polskim sporcie 2019’’ przez miesięcznik Forbes i Pentagon Reasearch dyrektor Tour de Pologne zajął piąte miejsce.
Wielu sportowców po zakończeniu kariery radzi sobie w jeszcze inny sposób, na przykład poprzez działania własnej firmy produkującej odzież sportową czy zakładając swoje kluby. Możliwości jest wiele, każdy wybiera swoją drogę, jednak kibiców powinno cieszyć, że wielcy mistrzowie po zakończeniu kariery nie znikają ze sportu, tylko poprzez różne działania rozwijają swoje dyscypliny zaczynając od dzieci, a kończąc na profesjonalnych zawodnikach. Platforma Nasimistrzowie.pl dzięki sponsoringowi również chce angażować się w sport i ułatwiać zawodnikom przygotowania do najważniejszych startów w życiu. Zachęcamy do współpracy.
Źródło: informacja własna
Tagi: sponsoringsportu ŁączymyBiznesZeSportem RazemDoCelu sportowiec biznesmen