FASOLOWE BROWNIE?

Brzmi nienajlepiej, ale warto spróbować i przekonać się na własnej skórze, że jest to naprawdę świetny deser! To ciasto smakiem, czy strukturą nie odbiega zbyt mocno od tradycyjnego brownie, jednak jest dużo zdrowsze i zdecydowanie bardziej pożywne. (jeden kawałek potrafi nasycić!)

Składniki:
500g fasoli (jeśli z mamy taką ze słoika, to chodzi o wagę po odlaniu wody)- nasza fasola musi być kilkukrotnie przepłukana zimną wodą
2 banany
4 jajka
4 łyżki prawdziwego kakao
3 łyżki oleju kokosowego
kilka suszonych daktyli lub moreli (osobiście nie jestem fanką daktyli, dlatego zdecydowanie preferuję dodatek moreli)
2-3 łyżki miodu
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia (lub sody oczyszczonej)
szklanka orzechów (ja zwykle wybieram włoskie, jednak sprawdza się równie dobrze z migdałami)
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni (tryb góra-dół bez termoobiegu). W tym czasie wrzuć do blendera wszystkie składniki oprócz orzechów i zblenduj je na gładką masę. Pokruszone orzechy (można to zrobić ręcznie) wrzuć do blendera i wymieszaj łyżką (dzięki temu, że nie blendujemy orzechów, uzyskujemy sympatyczny efekt chrupania). Całość wylej do dużej formy (rozmiar dostosuj do tego jakiej wysokości ciasto chcesz uzyskać) wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz 35-45min (w zależności od wielkości blachy). Po 35 minutach sprawdź za pomocą drewnianego patyczka, czy ciasto jest dopieczone. Góra ciasta może popękać podczas pieczenia, jednak nie wpływa to negatywnie na jego smak. Upieczone ciasto wystudzić, a następnie chłodzić w lodówce.
Rekomenduję, by ciasto podawać z gorącym sosem ze świeżych malin, to połączenie jest wprost doskonałe!
SMACZNEGO!

Tagi: dieta ciasto